Panele są jednym z najpopularniejszych materiałów przeznaczonych na podłogi. Aby je zamontować, mamy dwie możliwości – albo zatrudnić do tego fachowca i wydać dużo pieniędzy oraz dostosować się do jego czasu, albo zrobić to samemu. Czynność ta nie jest taka trudna, dlatego warto przemyśleć tę drugą opcję i spróbować swoich sił samemu. Należy jednak uświadomić sobie, że jest to bardzo odpowiedzialna sprawa, ponieważ dobrze ułożone panele, będą nam służyć przez długie lata. Jest więc kilka podstawowych zasad, które trzeba przestrzegać kładąc panele. Poniżej postaram się je przedstawić i opisać to, w jaki sposób ich unikać.
Wszystko zaczyna się od wyboru odpowiednich paneli podłogowych. Należy kierować się kilkoma kryteriami. Standardem są panele o grubości 8 milimetrów. Cieńsze mogą się nie sprawdzić, ponieważ będą mniej wytrzymałe i mogą służyć znacznie krócej. Moim zdaniem nie ma sensu oszczędzać na tym materiale, ponieważ panele podłogowe i tak są jednym z tańszych materiałów na podłogę, warto więc w nie zainwestować.
Kolejnym kryterium, na które musimy zwrócić uwagę jest ich klasa użyteczności, która określa odporność na zużycie. Najtańsze posiadają klasę AC2, a te wysokiej jakości mają klasę AC5 i można je śmiało uznać za te, które warto kupić. Te tańsze będą użyteczne na krótki czas. Wszystko oczywiście zależy od tego, w jakim stopniu podłoga będzie używana. Im większe natężenie ruchu, tym panele powinny być lepsze. Do miejsc o dużym natężeniu ruchu należą między innymi korytarze i przedpokoje.
Zabieramy się do montażu. Nie powinniśmy układać paneli na betonowej posadzce. Najpierw kładziemy warstwę izolacyjną, do czego doskonale spisze się folia budowlana. Dzięki temu wilgoć pochodząca od podłogi nie będzie wchłaniana przez panele. Na folii kładziemy podkład z pianki polipropylenowej. I jeśli już to zrobimy, możemy w końcu kłaść na nich panele.
Należy zwrócić uwagę na to, że pomieszczenie, w którym będziemy kłaść panele, musi być suche i czyste. Zanim zaczniemy montaż,. powinniśmy pozostawić panele po przywiezieniu ze sklepu w pomieszczeniu, w którym będziemy je kłaść, na dwa dni. Dzięki temu będą one miały możliwość przystosowania się do temperatury pomieszczenia i wilgotności powietrza.
Panele powinno kłaść się równolegle do padania promieni słonecznych. Dzięki temu łączenia paneli będą najmniej widoczne.
W przypadku miejsc, w których nie da się użyć listwy maskującej (czyli na przykład futryny drzwi czy miejsca, gdzie w podłogę wchodzą rury), możemy użyć specjalnej pasty czyli kitu podłogowego w kolorze naszych paneli, która skutecznie wypełni nieatrakcyjnie wyglądające szczeliny.
Brawo. Właśnie skończyliśmy układanie paneli PCV 🙂
Leave a Reply