Które drewno jest lepsze do kominka: liściaste czy iglaste? Na pewno nie drewno mokre, bo wcale nie pali się dłużej! A co do preferencji gatunkowych… Cóż, ważne chyba jakie surowce mamy pod ręką, bo tak naprawdę ich moc spalania jest bardzo podobna.
Wartość opałową wyznacza jego wilgotność, będącą ciepłem spalania, pomniejszonym o parowanie wody. Do atmosfery dostaje się tlen, azot, dwutlenek węgla oraz popiół i woda. My otrzymujemy podwyższoną temperaturę otoczenia, ważne więc, by drewno przed umieszczeniem w kominku i podpaleniem, uzyskało odpowiedni stan powietrzno-suchy. Bo to on będzie nas ratował, gdy nadejdą mrozy.
Optymalny okres sezonowania drzewca, pozwalający osiągnąć wilgotność na poziomie 15-20%, wynosi około osiemnastu miesięcy. Dłuższe przechowanie znacząco obniża jakość surowca. Ważne, by na etapie składowania szczap, nie eksponować ich na mrozie i deszczu. Choć od przebywania na słońcu lepsze jest dla drewna nastawienie na działania wiatru. Od to wysusza zebrane łupki, oczyszcza je z kurzu i innych osadów.
Dlatego świeżo zwiezionych pieńków nie trzymajmy w piwnicy, a w zacienionym miejscu obok domu. Skład przykryjmy daszkiem, zabezpieczmy przed gryzoniami i stojącą wodą. Nie opłaca się zupełnie, zakup drewna kominkowe w ostatniej chwili, tuż przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Jeśli o zapasy nie zadbaliśmy odpowiednio wcześniej, musimy nastawić się na zakup gotowych preparatów, służących do domowego opału.
Z kolei źle przechowywane drewno, zmoczone i omszałe, daje dwa razy mnie energii cieplnej niż surowiec suchy. Ponadto osad z takiego paleniska powoduje powstanie smoły, a także korozję elementów metalowych i ceramicznych, znajdujących się w konstrukcji pieców. Nim więc dokonamy wyboru, czym rozpalimy nasze kominki, zastanówmy się, gdzie złożymy zdobyte pieńki i czy miejsce to będzie służyć temu produktowi.
W Polsce najczęściej spala się graby, brzozy oraz jodły. Gatunki warto ze sobą mieszać i na własnym ciele przekonać się, które lepiej grzeją, które dłużej zapewniają utrzymanie się wysokiej temperatury.
Leave a Reply