content top
Czar dawnych lat, czyli renowacja antycznych mebli

Czar dawnych lat, czyli renowacja antycznych mebli

Politura antyków, choć wciąż urzeka wspomnieniem świetlanej przeszłości, z biegiem czasu – niszczeje i traci blask. Warto więc dbać o dobrą kondycję naszych zabytkowych mebli. Warto zaopatrzyć się w środki konserwujące, przeznaczone do pielęgnacji starszych sprzętów.

Zwykle można je stosować tylko kilka razy w roku, by nie uszkodzić faktury drewna i nie spowodować trwałych odbarwień. Poza tym, ważne jest umiejętne stosowanie tych preparatów – położenie za grubej warstwy pasty powoduje nadmierną kleistość blatów. Efektem będzie przywieranie do nich wszelkich zanieczyszczeń, a w rezultacie tworzenie zadrapań i odprysków.

Gdy jednak toaletce po babci czy komodzie z minionego wieku nic już nie jest w stanie pomóc – wówczas pozostaje oddanie mebli do renowacji. Specjalista najpierw zdejmie starą politurę, zdrapie lakier bądź klej. Trudno doczyścić ślady po atramencie albo zabrudzone mocno dna szuflad. Mniejsze plamy świetnie usuwa wosk. Uszkodzone powierzchnie szlifuje się papierem ściernym. Ciemne naloty rozjaśnia specjalistyczny płyn do drewna.

Dodatkowo, właścicielom antykom zaleca się – co kilka miesięcy – konserwację wszystkich szafek, drzwi, stołów. Odpowiednie „kosmetyki do mebli” znajdziemy w dobrych sklepach chemicznych. Fachowcy, przy okazji gruntownej renowacji, doradzają czasem zupełne przestylizowanie sprzętów. Jeśli nie można odtworzyć ich pierwotnej barwy lub brakuje wielu oryginalnych elementów (np. szybek w kredensie, nóg od fotela), trzeba zastanowić się nad zmianą charakteru danego antyku. Może rzeźbiona ława – z silnie porysowanym  blatem – nada się jako podstawka pod sprzęt muzyczny – zakryjemy nim wówczas zniszczone miejsca na meblu. Dobór innej tapicerki dla wiekowego szezlongu, nada nowy wyraz temu wiekowemu ,,tapczanowi”.

W najgorszym razie, gdy nie uda nam się należycie odświeżyć któregoś z krzeseł lub innych – drobnych mebli – zawsze, po odpowiednim zakonserwowaniu, możemy zamienić takie przedmioty na meble ogrodowe. Oczywiście, garażowane zimą i służące tylko podczas letnich spotkań „na trawie”. Skrzynie lub taborety, pomalowane na biało, nadadzą ogródkom nieco elegancji, a małe stoliki, maźnięte w pasy lub w kwiaty, ożywią teren wokół domu, łącząc czar klasyki ze współczesnym miszmaszem.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.